Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pati
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łeba/Poznań
|
Wysłany: Śro 20:04, 25 Cze 2008 Temat postu: Porodówka na Lutyckiej |
|
|
Mam pytanie odnośnie praktyk na porodówce na Lutyckiej. A dokładniej jak tam jest, czy dostajemy ciuszki( jak na Polnej), i najważniejsze...słyszałam ze można raz nie być? czy to prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aniusia
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:55, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
trzeba niestety mieć swoje fartuchy,mówie niestety bo są narażone na poplamienie krwią,gdyz do porodu zakłada się jedynie taki foliowy fartuszek (jak na polnej).Ogólnie najpierw (o ile było się wcześniej na polnej na porodówce) przeżywa się szok gdyz warunki tam są raczej obskórne.6 sal porodowych (na 4 sa nowoczesne łóżka) na 2 salach jakby wyjęte ze średniowiecza ;P gabinet zabiegowy jest na jednej z sal porodowych wiec np. kobieta rodzi a ty w trakcie wchodzisz i szykujesz sobie kroplówke-taka przejściówka!!!Położne raczej miłe choć jedna jedna jest wredna-goni za brak identyfikatora i czerwonego długopisu.Co do tej nieobecności to nam darowała jeden dzień,tzn dzisiaj bo część dziewczyn od nas pisała wyjściówkę z farmy,ale mowiła,że reszte nieobecności trzeba bedzie odrobić,wcześniej zanim jej powiedziałyśmy o tej farmie to mówiła że z jedna nieobecnością to nie bedzie problemu można się dogadać-można odrabiać przychodząc na 12 godzin tylko trzeba się umówić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kate87
Administrator
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Śro 22:00, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
czyli my szoku nie przeżyjemy, bo w św. rodzinie było podobnie, żeby nie powiedzieć, że tak samo...
aniusia napisał: |
Położne raczej miłe choć jedna jedna jest wredna-goni za brak identyfikatora i czerwonego długopisu. |
ale tylko za to jest wredna, tak?
z tego co piszesz widzę, że nie ma problemów, żeby studentki stawały do porodów? bo różne opinie sie słyszało.. no i ile tych porodów tam się trafia, takich, które możemy odebrać?
a z ta nieobecnością bez odrabiania to miodzio, tylko ciekawe czy będzie można skrócić sobie praktyki o ten 1 dzień (ten ostatni)... ale wątpię..
Ostatnio zmieniony przez kate87 dnia Śro 22:21, 25 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pati
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łeba/Poznań
|
Wysłany: Śro 22:10, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
no to extra... Polna w takim razie to mega wypas!
no ale dziękuję za info
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniusia
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:08, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ta położna przychodzi z oddziały położniczego-jest tam oddziałową jest na wizytach i czasem przy jakiś badaniach-ogólnie jest nie miła :/ dziewczyny co teraz maja u niej praktyki to tez unikają jej jak ognia ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
|