Położnictwo UMP

kate87

Przypominam też, że na seminaria z położnictwa nie przychodzimy na 6:45 tylko na 8:00 Smile

kasiawszolek · Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

a i to wcale nie oznacza, ze o 8.00 sie zacznie... my siedzialysmy czasem nawet dosc dlugo, takze uzbrojcie sie w cierpliwosc...

kate87 · Wysłany: Czw 15:08, 27 Mar 2008 Temat postu:

Moja grupa właśnie zaczęła seminarki i każą przychodzić na 8:30 najwcześniej.

iwonkah · Wysłany: Czw 20:56, 27 Mar 2008 Temat postu:

a o ktorej sie wychodzi z zajec?naczy o ktorej tak mniej wiecej one sie koncza? Smile

kasiawszolek · Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

nie pamietam dokladnie, ale wydaje mi sie, ze nigdy nie siedzialysmy do konca. przewaznie mialysmy z kims, kto mial rownoczesnie dyzur na izbie przyjec, no i to powodowalo, ze mieli malo czasu dla nas Smile

najbardziej z tych zajec pamietam dlugie czekanie.

kate87 · Wysłany: Pią 17:50, 28 Mar 2008 Temat postu:

Różnie się kończy, ale zawsze wcześniej niż w planie pisze.
Zależy jak długo nas lekarze zlewają i idą (a raczej czołgają się) do sali koło Stanek.

Na to, że nie tylko my mamy taką masakrę z czekaniem, podaję linka do forum lasek z III roku - zobaczcie same, co u nich się działo:
http://www.poloznictwo.fora.pl/forum-testowe-stare-forum,1/zamieszanie-na-polnej-przez-gr-10,48.html

kasiawszolek · Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

hehe, a to smiesznie, bo jak mialysmy zajecia z drem wymienionym w opisie tej sytuacji, to nas pytal, czy nie jestesmy 10 grupa z 3 roku, bo maja u niego przesran*. no ale zeby od razu do Opali dzwonic? przesada... oni maja dyzur rownoczesnie i nie wydaje mi sie, zeby im to bylo latwo pogodzic z zajeciami. Co chwile ktos dzwoni i czegos chce. Uwazam, ze to nie wina lekarzy, tylko kompletnie nieprzemyslane zajecia. Z nimi, to moglybysmy miec oddzial, ale nie seminaria...

kate87 · Wysłany: Pią 19:43, 28 Mar 2008 Temat postu:

marta · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Poznań

czyli mamy na te seminaria isc na 8.00 czy na 8.30 ?? ma ktos jakies potwierdzone informacje. aha a sprawdzaja obecnosc na nich??

kate87

* na 8:30, bo lekarz wcześniej się nie zjawi jak dopiero po obchodzie
* sprawdzają obecność - dostajesz taką kartkę z sekretariatu, którą nosisz codziennie i musisz ją pilnować, żeby każdy lekarz z którym masz zajęcia (2 tematy seminaryjne + oddział / dzień) wpisał wam obecność, złożył autograf i podbił to pieczątką - na koniec zostawiasz tą kartkę w sekretariacie; jeżeli osoby z grupy olewały sobie seminarki to lepiej tej kartki nie oddawaj, póki te osoby nie odrobią wszystkich zajęć Wink